To nie ma nic wspólnego z ekonomią, ale jako rodowity Wrocławianin nie mogę się powstrzymać… Miłej przejażdżki.
Dwa magiczne słowa ekonomii za The Dangerous Economist:
Wpadł mi w ręce przezabawny zbiór pomyłek drukarskich i prasowych głupot zebranych i skomentowanych przez Ludwika Jerzego Kerna (tego od Ferdynanda Wspaniałego). Lekka i rozweselająca lektura w sam raz na letnią porę. Wśród wielu dziwactw i błędów znaleźć tam można kilka fragmentów biznesowo-ekonomicznych. Chociażby taka perełka:
„Życie Warszawy” tak pisze o Włoszech:
«Kraj jest zamożny, ale biedny…»
Nie to, co my. Niezamożni, ale za to bogaci.
Komentarze Kerna bawią często bardziej niż prezentowane przez niego wpadki prasowe.
Czytaj dalej Z błenduf da się rzyć!
Sprawdź, jak szybko jesteś w stanie wzbogacić się na rynku nieruchomości. Zagraj w grę Mansion Impossible.
Yoram Bauman o głównych zasadach ekonomii Mankiwa: