Kolejny „przeciek” z Diagnozy Społecznej 2007. Tym razem na temat ochrony zdrowia. Dzisiaj donosi o tym Rzeczpospolita, pisała o tym 27 września Gazeta Prawna. Z badań wynika, że coraz częściej…
Micheal Schrage napisał dla Financial Times świetny tekst o polityce w nauce lub (odwrotnie) o tym, dlaczego nauka powinna być jak polityka. Artykuł rozpoczyna stwierdzenie, że największą tragedią współczesnej nauki jest jej brzydota, wynikająca z polaryzującego środowisko naukowe upolitycznienia.
Standard & Poor’s opublikowało długoterminową prognozę zmian poziomu długu publicznego w 32 krajach. W Polsce trwa właśnie cicha (w cieniu wyborów) dyskusja na temat kształtu przyszłorocznego budżetu i oczywiście pojawiają się słuszne głosy wzywające do reform i zmian. Jak się jednak okazuje, w dłuższej perspektywie sytuacja Polski na tle innych krajów może nie być taka zła (patrz wykres). Pochopne samozadowolnie nie jest jednak wskazane. To że gdzie indziej będzie gorzej, nie znaczy, że u nas będzie dobrze.
Parę dni temu Business Centre Club wystosował do polityków list otwarty zawierający 21 pytań na temat programów gospodarczych. Ten zestaw pytań to baza debaty, która ma mieć miejsce 1 października. Świetna inicjatywa, tylko gdzie znaleźć treść tego listu i pełną listę pytań? BCC mogłoby zadbać o umieszczenie treści listu na swojej stronie internetowej, a tam szukać tego na próżno…
Na szczęście Janusz Korwin-Mikke dość szybko i w charakterystyczny dla siebie sposób odpowiada na pytania BCC. Pytania są bardzo konkretne. Ciekawe czy równie konkretne będą odpowiedzi wszystkich partii politycznych?
Obrazek dnia. Ben Bernanke patronem słabego dolara:
Na antenie Polskiego Radia profesor Janusz Czapiński sukcesywnie informuje o wynikach badań prowadzonych w ramach Diagnozy Społecznej 2007. Raport dostarcza ciekawych informacji na temat bezrobocia i emigracji zarobkowej w Polsce:…
Pięć kłamstw współczesnej ekonomii wg Foreign Policy. Oh, gdybyśmy tylko byli w stanie zmusić rzeczywistość do funkcjonowania zgodnie z teorią…
Ekonomiści są zaskoczeni, zdziwieni, wstrząśnięci (może nawet zmieszani). Amerykański FED obniżył stopy procentowe o 0,5%! Ktoś przegrał zakład, ktoś się spodziewał, ale mniej, a indeksy giełdowe pną się w górę. I jakie cudne obrazki…