Świat jest mały! Marzysz o studiach w USA? Nie ma sprawy. Nie musisz wychodzić z domu, żeby studiować na Stanford University. Oni przyjdą do Ciebie. Tej jesieni Stanford University rozpoczął…
Miło mi poinformować wszystkich czytelników, że ten blog bierze udział w konkursie na Blog Roku 2008. Jeśli podobają ci się teksty tutaj zamieszczane możesz zagłosować w konkursie wysyłając SMS o…
Lekarze emigrują do Wielkiej Brytanii! Takie hasło to niezły straszak. Korzystający z publicznej służby zdrowia od razu mają przed oczami jeszcze większe kolejki w gabinetach. Politycy (szczególnie rządzący) pocą się na myśl, że to niezadowolenie zmaterializuje się w postaci niskiego poparcia w sondażach.
Czy zarobkowa emigracja lekarzy ma naprawdę aż tak negatywne konsekwencje, jak się większości wydaje? Badania na temat skutków masowej emigracji lekarzy i pielęgniarek z krajów afrykańskich wskazują, że w ostatecznym rozrachunku nie ma związku między większą emigracją pracowników służby zdrowia a pogorszeniem kondycji systemu opieki zdrowotnej kraju, który opuścili. Dzieje się tak dlatego, że (wbrew potocznym przekonaniom) są też pozytywne skutki tego procesu, które w ogólnym rozrachunku rekompensują straty. W debacie publicznej i politycznej mało kto jednak zwraca na to uwagę.
Gazeta Prawna opublikowała tekst pod tytułem: „Unia chce karać za spłatę kredytu przed terminem„. Jaki przekaz kryje się za takim tytułem? Wcześniejsza spłata kredytu jest zjawiskiem negatywnym i niepożądanym. Nie…
Czytaj dalej O bankach, kredytach, tytułach i szczegółach
We wczorajszym Metrze znalazła się taka notka (wcześniej pisała o tym także Rzeczpospolita): IAAF nie zgodził się, by biegający na dwóch protezach sprinter z RPA Oscar Pistorius wystartował na igrzyskach…
Nowy rząd zapowiedział wprowadzenie bonów edukacyjnych. Nie są znane szczegóły rozwiązania, ale warto szeroko przedyskutować reformę sposobu finansowania edukacji w Polsce – temat prędzej czy później i tak będzie musiał być przedmiotem zainteresowania rządzących.
Ogromny zwolennikiem bonów edukacyjnych jest Gary S. Becker – znany amerykański ekonomista (noblista z roku 1992), który rozszerzył zakres badań ekonomicznych o problemy społeczne. W jednym ze swoich artykułów, zamieszczonym w polecanej już przeze mnie książce „Ekonomia życia„, tak pisze o efektach wprowadzenia we wszystkich szkołach czesnego finansowanego bonami:
Gdyby szkoły publiczne pobierały opłaty za czesne, rodziny uzależniałyby to, gdzie posłać swe dzieci, od relacji między jakością kształcenia a wysokością czesnego w szkołach prywatnych oraz dostępnych szkołach publicznych. To z kolei zwiększyłoby rywalizację pomiędzy sektorem prywatnym oraz wszystkimi szkołami publicznymi, a nie tylko tymi, w których uczą się uczniowie otrzymujący bony.
Przeglądając różne blogi ekonomiczne można być zadziwionym bogactwem i różnorodnością epitetów, jakimi określają się ekonomiści je prowadzący. Wystarczy spojrzeć chociażby na tytuły zawierające w sobie słowo „ekonomista”. Psychoanaliza ekonomicznej blogosfery…
Norman Davies udzielił Gazecie Wyborczej ciekawego wywiadu na temat tożsamości Europejczyków i wspólnego pisania historii. O wspólnym podręczniku historii Europy mówi: Moim zdaniem ma on sens i jest wykonalny, choć…