komentarze 2

  1. napisał(a):

    Brawo ten pan. Tu nawet nie chodzi o jakąś polityczną poprawność tylko o zwykły rozsądek i porządną ekonomię. Fundusze strukturalne to polityka, a nie żadna „strategia rozwoju”. Są równie potrzebne co Strategia lizbońska, z której dziś już nie zostało w zasadzie nic. Politycy są świetni gdy trzeba zabrać się za kontrolę nad pieniędzmi. Niestety, nie są już tak dobrzy gdy przychodzi pomyśleć o efektywności czy o rzeczywistym rozwoju. Cały świat się urbanizuje, to jest trend wybierany przez ludzi, na podstawie ich własnych preferencji. Zatrzymywanie tego procesu jest nie tylko głupie ale i najzwyczajniej szkodliwe, chyba, że przyjmiemy, że o ocenie własnego dobrobytu mają decydować nie jednostki tylko kolegialne ciała polityczne oderwane od rzeczywistości, w której żyją.

    BTW, dobry blog.

    7 lutego 2008
  2. napisał(a):

    Dzięki za dobre słowo 🙂

    7 lutego 2008

Wyłączono możliwośc komentowania.