Wpisy ze słowem kluczowym: globalizacja

Jeffrey Sachs w The Daily Show

Jeffrey D. Sachs o swojej nowej książce i nie tylko. A na końcu polski akcent…

Amerykanie nie lubią globalizacji

Z czym kojarzy się najczęściej globalizacja? McDonald’s, Coca-Cola, Microsoft… Potocznie globalizacja utożsamiana jest z amerykanizacją. Amerykanie muszą być niesamowicie zadowoleni, skoro ich korporacje dominują w globalnej gospodarce.

Tymczasem badanie zlecone przez NBC News i Wall Street Journal (przeprowadzone 14-17 grudnia 2007) pokazuje coś zupełnie innego:

58% Amerykanów uważa, że globalizacja ma dla amerykańskiej gospodarki konsekwencje negatywne.

Rok bez chińszczyzny

A Year Without ‘Made in China’Super Express testował swego czasu, czy poseł jest w stanie przeżyć miesiąc za 500 PLN. Każdego dnia wiele osób na świecie próbuje jak to jest, kiedy odmawia się sobie słodyczy, mięsa, pieczywa w ramach różnego rodzaju diet. Tymczasem pewna amerykańska rodzina sprawdziła, czy uda się przeżyć rok bez… produktów produkowanych w Chinach. Zapis tego specyficznego testu został wydany w postaci książki.

Na pewno nie było łatwo. Pomijając kwestię ilości chińskich produktów na rynku, problemem jest sam fakt unikania. Żeby zrezygnować z chińskich towarów trzeba przede wszystkim wiedzieć, które z nich są tam produkowane…

Trójkąt niemożliwości gospodarki światowej

Dani Rodrik opublikował na swoim blogu koncepcję politycznego trylematu gospodarki światowej. W tym trójkącie niemożliwości chodzi o to, że w skali globalnej można zrealizować tylko 2 z 3 elementów składowych triady:

  • pogłębioną integrację gospodarczą,
  • zwiększony poziom demokracji (w skali międzynarodowej),
  • utrzymanie pełnej niezależności państwa narodowego.

Połączenie wszystkich trzech elementów jest – zdaniem Rodrika – niemożliwe, gdyż są one wzajemnie niekompatybilne.

→ czytaj dalej

O przeciwnikach globalizacji i zderzeniu cywilizacji

Hernando de Soto o globalizacji w dzisiejszym Dzienniku:

Powinniśmy brać przykład z przeciwników globalizacji. Gdy dodamy te wszystkie grupy społeczne [niezadowolone z globalizacji], to zobaczycie państwo, za rok czy dwa, będzie druga siła globalizacyjna. Pierwsza siła globalizacyjna jest reprezentowana przez nas wszystkich tutaj – wierzymy w UE i we wszystko, co łączy ludzi. Ale na świecie są też biedni Chińczycy, Azjaci, Latynosi – oni będą rosnąć w siłę w opozycji do rynków zachodnich. Z czasem staną się znaczącą siłą. Musimy dodawać te wszystkie grupy ludzki. Jest to również siła, która zaprzecza wszystkim pojęciom zderzeń cywilizacyjnych. Może niektórzy Europejczycy mają trudność w rozmowie z ludźmi z Iranu czy muzułmanami, ale Hugo Chavez nie ma tego problemu. Te alianse osób, które łączą się przeciwko systemowi globalizacji zachodniej, działają świetnie – nie ma żadnego zderzenia cywilizacji. Przeciwnicy globalizacji pokazują, że wszystkie cywilizacje mogą się połączyć, pod warunkiem, że wierzą w jedną rzecz i wszyscy razem. W ten sposób mogą zareagować na to, co się dzieje wokół nich.